We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

Nowy Świat

by Nowy Świat

/
  • Streaming + Download

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.

      21 PLN

     

1.
Atak 02:08
Morze ludzi wychodzi, z otworu wielkich drzwi oni chcą mnie załatwić, załatwić chcesz mnie i Ty Dajesz mi kwiaty śmierci, tak piękne, że w głowie się kręci kupiłaś je na chodniku, w najdłuższą na świecie noc Atak na moją duszę! Atak na moje ciało! Chcą załatwić mnie tak, by nic już tutaj nie zostało! Cały świat atakuje, uważnie mnie obserwujesz bezdusznie obejmujesz, pytasz czy dobrze się czuję Nie ma dokąd uciekać, słychać syren dźwięki szary tłum na ulicy, wykrzykuje swe lęki Atak na moją duszę! Atak na moje ciało! Chcą załatwić mnie tak, by nic już tutaj nie zostało! Atak na moją duszę! Atak na moje ciało! Chcą załatwić mnie tak, by nic już tutaj nie zostało! Atak na moją duszę! Atak na moje ciało! Chcą załatwić mnie tak, by nic już tutaj nie zostało! Atak! Atak! Atak! Atak! Atak! Atak! Atak! Atak! Atak! Atak! Atak! Atak! Atak! Atak! Atak! Atak! Atak!
2.
Bankomat 02:18
Jestem wyjącą syreną po usłyszeniu wysiadać elektroniczne sygnały wciąż atakują mój mózg Mówi centralny bankomat Jesteś uzależniona elektronicznie zgwałcona mówi centralny bankomat Między ścianami tunelu świato zamienia się w pamięć myśli splątane na wzajem elektroniczny cud Mówi centralny bankomat Jesteś uzależniona elektronicznie zgwałcona mówi centralny bankomat Mówi niebieska maszyna to życiodajny bankomat jesteś uzależniona ona chce pić twoją krew Mówi centralny bankomat Jesteś uzależniona elektronicznie zgwałcona mówi centralny bankomat Mówi centralny bankomat Jesteś uzależniona elektronicznie zgwałcona mówi centralny bankomat
3.
Ne postojim 02:03
Ja ne postojim Jer mene nema Ja samo želim Da budem negde. A kada misliš da je kraj Ja kažem, daj, bejbi, daj A kada misliš da sam tvoj Ja kažem ne, ne, ne. Ja ne postojim Jer mene nema Ja samo želim Da budem negde. A onda kad sam sasvim sam Ja onda moram da budem tvoj Je! je! je! je! Ja ne postojim Jer mene nema Ja samo želim Da budem negde. A kada misliš da je kraj Ja kažem, daj, bejbi, daj A kada misliš da sam tvoj Ja kažem ne, ne, ne. Ja ne postojim Jer mene nema Ja samo želim Da budem negde. A onda kad sam sasvim sam Ja onda moram da budem tvoj Je! jel je! je! Ja ne postojim Ja samo želim Da budem negde.
4.
Dziewczyna 01:41
Ta chuda dziewczyna w lustrze to Ty Masz chore sny Ten brzydki chłopak w lustrze to ja Nie jestem sam Za młoda, za ładna, poranna wanna Za młoda, za chuda, amfetaminowa nuda, ła! Nie kochasz mnie, nie kocham cię Halucynuję, śpię i śnię. Śpię i śnię! Nie kochasz mnie, nie kocham cię Halucynuję, śpię i śnię. Śpię i śnię! W Twojej głowie tyka zegar W Twoich snach jestem ja A Ty się nie boisz i mieszkasz w moich. Ła! Nie kochasz mnie, nie kocham cię Halucynuję, śpię i śnię. Śpię i śnię! Nie kochasz mnie, nie kocham cię Halucynuję, śpię i śnię. Śpię i śnię! Twoje nogi są za długie Twoje ręce są za chude Twoje ciało jest za młode Chłonie sezonową modę Nie kochasz mnie, nie kocham cię Halucynuję, śpię i śnię. Śpię i śnię! Nie kochasz mnie, nie kocham cię Halucynuję, śpię i śnię. Śpię i śnię!
5.
Babilon 01:35
Chciałem uciec ze złego Babilonu odnaleźć drogę do królestwa Syjonu W świątyni pieniądza spotkałem szamana dwurzędowa marynarka, on z rozkazu szatana głosi religię cielca złotego wielu ludzi posłucha głosu jego W Moskwie Babilon W Warszawie Babilon W Paryżu Babilon W Chicago Babilon - "0 nic się nie martw, ja cię usprawiedliwię pierwszego miliona nie zarobił nikt uczciwie. Uczciwe będą twoje wnuki..." Lud słucha z zachwytem diabelskiej nauki W Moskwie Babilon W Warszawie Babilon W Paryżu Babilon W Chicago Babilon W świątyni pieniądza spotkałem szamana dwurzędowa marynarka, on z rozkazu szatana głosi religię cielca złotego wielu ludzi posłucha głosu jego W Moskwie Babilon W Warszawie Babilon W Paryżu Babilon W Chicago Babilon W Moskwie Babilon W Warszawie Babilon W Paryżu Babilon W Chicago Babilon
6.
Barykada 01:53
Myśli i słowa jeszcze nie zmienią, Naprawdę później gorzej nie może być Cukrzany świat nigdy nie będzie A jeśli tak to kto by go kochał?! Barykada - porozumienie, nigdy! Barykada - porozumienie, nigdy! Barykada - porozumienie, nigdy! Barykada - porozumienie, nigdy! Szklana mapa na szklanym ekranie Malujesz ciało swe i usta Czy kiedyś w życiu będziesz mną? Jeżeli nie, to po co tyle mówisz? Barykada - porozumienie, nigdy! Barykada - porozumienie, nigdy! Barykada - porozumienie, nigdy! Barykada - porozumienie, nigdy! Barykada - porozumienie, nigdy! Barykada - porozumienie, nigdy! Barykada - porozumienie, nigdy! Barykada - porozumienie, nigdy! Barykada - porozumienie, nigdy! Barykada - porozumienie, nigdy! Barykada - porozumienie, nigdy! Barykada - porozumienie, nigdy! Barykada!
7.
Kamizelki 02:08
Wszystkie siksy są wysokie chude i niebieskookie chodzą zawsze na platformach śpią zamknięte w normy formach. Ła! ich sukienki kolorowe a ich szminki truskawkowe na chorobę końca wieku potrzebują leku! Mają całkiem białe twarze czasem czarne tatuaże w torbach noszą telefony a ich mózg jest oblodzony a ich mózg jest oblodzony ich sukienki kolorowe a ich szminki truskawkowe na chorobę końca wieku potrzebują leku! Mają farbowane głowy czasopisma kolorowe w głowach plastikowe śmieci słońce świeci, jakoś leci ich sukienki kolorowe a ich szminki truskawkowe na chorobę końca wieku potrzebują leku! ich sukienki kolorowe a ich szminki truskawkowe na chorobę końca wieku potrzebują leku!
8.
Lufa w szkole, raban w domu nie przeszkadza to nikomu, żeby na nasz koncert przyjść oburzonym stamtąd wyjść włosy krótko zetnij agrafkę w ucho wepnij biegnij szybko, póki czas dzisiaj zagra Nowy Świat! Chodź pójdziemy tam zabawa będzie na sto dwa Chodź pójdziemy tam poznasz punków klan I spotkamy się w Remoncie albo w gdańskim Rudym Kocie jeśli chcesz, to w Wielkim Młynie lub gdzieś dalej w Jarocinie zabawa będzie git póki nie nadejdzie świt biegnij szybko, póki czas dzisiaj zagra Nowy Świat! Chodź pójdziemy tam zabawa będzie na sto dwa Chodź pójdziemy tam poznasz punków klan Chodź pójdziemy tam zabawa będzie na sto dwa Chodź pójdziemy tam dzisiaj poznasz punków klan dzisiaj poznasz punków klan Chodź pójdziemy tam zabawa będzie na sto dwa Chodź pójdziemy tam poznasz punków klan Chodź pójdziemy tam zabawa będzie na sto dwa Chodź pójdziemy tam poznasz punków klan!
9.
Wieże kościołów i kamienice, niebieskim deszczem zalane ulice, niebo nad miastem jak palnik gazowy, niebieski palnik acetylenowy W fiolecie tych ulic pod niebieskim niebem tęczowe kałuże mówią do siebie o parowaniu w kierunku do góry, gdzie lód nieba tnie Pałac Kultury W moim mieście bloki biegają, w zielonej trawie się układają Stoję pod blokiem i to jest mój blok, z butelką wchodzę w gwiaździstą noc W moim mieście bloki biegają, w zielonej trawie się układają Stoję pod blokiem i to jest mój blok, z butelką wchodzę w gwiaździstą noc noc, noc
10.
Kwadraty 02:07
Celuluidowe niebo nad piaskiem i wodą siedzisz na trawie i obgryzasz paznokcie nerwowo nie myślisz o niczym i o niczym nie marzysz nie mówisz nic tylko biegniesz po plaży Bieg po okręgu i niebieskie kwadraty Żółta linia - pozujesz do fotografii Białe latawce latają nad nami nad martwej ciszy czarnymi wodami białe latawce latają nad nami nad martwej ciszy czarnymi wodami Bieg po okręgu i niebieskie kwadraty Żółta linia - pozujesz do fotografii Celuluidowe niebo nad piaskiem i wodą siedzisz na trawie i obgryzasz paznokcie nerwowo niebieskie oczy są pełne blasku są pełne łez patykiem piszesz po piasku Bieg po okręgu i niebieskie kwadraty Żółta linia - pozujesz do fotografii Bieg po okręgu i niebieskie kwadraty Żółta linia
11.
Generacja 02:22
To jest moja generacja, tak jak ja, jak ja i ty oni chcą byś przestał myśleć, w jeden sen zmieniają sny oni mówią znów o tobie, jako o jednostce mas oni chcą byś zgubił siebie i zapomniał jeszcze raz Kiedy oni znowu mówią, ty nie zastanawiasz się cała twoja generacja połknie ciebie, ciebie też Generacja moich marzeń Generacja moich snów Generacja wszystkich zdarzeń Generacja tam i tu Nowe myśli, nowe słowa, nowy dziś utworzą front Będziesz żywą barykadą, potem już odejdziesz stąd Słyszysz głosy generacji, które mówią cały czas kiedy wreszcie, już na zawsze, w tłumie będziesz jednym z nas? Kiedy oni znowu mówią, ty nie zastanawiasz się cała twoja generacja połknie ciebie, ciebie też Generacja moich marzeń Generacja moich snów Generacja wszystkich zdarzeń Generacja tam i tu Generacja moich marzeń Generacja moich snów Generacja wszystkich zdarzeń Generacja tam i tu I tu
12.
Rêve 02:05
Gdy depczesz moje łzy, mówisz mi Nie chcę już żyć, nie chcę już żyć jak ty Muszę iść i zamknąć drzwi Gdy depczesz moje łzy, mówisz mi Nie chcę już żyć, nie chcę już żyć jak ty Muszę iść i zamknąć drzwi Fioletowy dzień przeszył zimny dreszcz na przystanku pośród parków, nierealny sen, słońce, krew i tlen słońce, krew i tlen, słońce, krew i tlen słońce, krew i tlen Gdy depczesz moje łzy, mówisz mi Nie chcę już żyć, nie chcę już żyć jak ty Muszę iść i zamknąć drzwi Fioletowy dzień przeszył zimny dreszcz na przystanku pośród parków, nierealny sen, słońce, krew i tlen, słońce, krew i tlen Fioletowy dzień przeszył zimny dreszcz na przystanku pośród parków, nierealny sen, słońce, krew i tlen, słońce, krew i tlen, słońce, krew I tlen, słońce, krew i tlen, słońce, krew i tlen, słońce, krew i tlen, słońce, krew i tlen, słońce, krew I tlen, słońce, krew i tlen!
13.
Ty 01:04
Tu już nie ma nic, jesteś tylko Ty Tramwaje ocierają łzy Północno-wschodni wiatr, od Morza aż do Tatr Rozwiewa chmury jeszcze raz Niebieska bluzka i czerwonej szminki błysk Zwariowane kolorowe sny Północno-wschodni wiatr zawieje jeszcze raz Eksploduje znowu cały Świat Na Nowym Świecie gdzie mrzy neonowy deszcz Zegary oszukują mnie Opowiadają że mają wskazówki dwie Pracodawcy przestawiają je Pracodawcy przestawiają je!
14.
Plac Wilsona 02:11
Słońce jest szpiegiem, a wódka jest słona, policjant stoi na Placu Wilsona, Na placu Komuny Paryskiej, Symbolu rewolucji czystej Po wdechu wydech, zielone plamy, czasem Iatamy ponad chmurami, po jasnym niebie, między blokami, ponad parkami i ulicami Czasem przelewa nam się przez palce, Drzewo samochód jezdnia i brama, Czy to jest ciągle ta sama dzielnica? Czy to jest ciągle dzielnica ta sama? Po wdechu wydech, zielone plamy, czasem Iatamy ponad chmurami, po jasnym niebie, między blokami, ponad parkami i ulicami Słońce jest szpiegiem, a wódka jest słona, policjant stoi na Placu Wilsona, Na placu Komuny Paryskiej, Symbolu rewolucji czystej Co jest jak rower i się przewraca, kiedy nie jedzie ciągle do przodu, kiedy nie jedzie to eksploduje, staje się bryłą ciekłego lodu!
15.
Dziewczyny z silikonu wychodzą w lecie z biur dzwonią telefony w mieście plastikowych snów Pośród szklanych domów śnią wulgarne sny elektryczne gwiazdy przyświecają im Elektroniczna Magda jest bardzo ładna Cybernetyczna i wirtualna Elektroniczna Magda jest bardzo ładna Cybernetyczna i wirtualna Twoje zielone oczy są bardzo smutne wiem pośród bezsennych nocy nie wiem czy kocham cię Elektroniczne usta nie wiedzą czego chcą cyfrowa noc jest pusta chcę szybko przespać ją Elektroniczna Magda jest bardzo ładna Cybernetyczna i wirtualna Elektroniczna Magda jest bardzo ładna Cybernetyczna i wirtualna Sukienką masz kwiecistą lecz wiem że kwiaty te drukują komputery, drukują w nocy je Ogromne chmur drapacze żywią się niebem tu zjadają na śniadanie, kawałki białych chmur Elektroniczna Magda jest bardzo ładna Cybernetyczna i wirtualna Elektroniczna Magda jest bardzo ładna Cybernetyczna i wirtualna Elektroniczna Magda jest bardzo ładna Cybernetyczna i wirtualna Elektroniczna Magda jest bardzo ładna Cybernetyczna i wirtualna i wirtualna i wirtualna i wirtualna hej ha!
16.
Metro 03:49
W metrze w szybie się odbija wielkomiejska dziewczyna blada cera, rude włosy, pod oczami ślady nocy nie przespanej, przegadanej świt - w amoku na przystanek nie przespanej, przegadanej świt - w amoku na przystanek Wielkomiejska dziewczyna po południu mknie do kina pije wino, pali fajki opowiada mroczne bajki Dzbanek czerwonego wina z owocami, by się przydał stacja Służew piąta rano zanim inni jeszcze wstaną ponad stacją słońce wstaje autobusy i tramwaje ponad stacją słońce wstaje autobusy i tramwaje Wielkomiejska dziewczyna po południu mknie do kina pije wino, pali łajki opowiada mroczne bajki Kurtkę ma ortalionową głowę modnie ostrzyżoną ekstremalnie długie nogi i trzydzieści dwa nałogi ekstremalnie długie rzęsy i obsesji coraz więcej ekstremalnie długie rzęsy i obsesji coraz więcej Wielkomiejska dziewczyna po południu mknie do kina pije wino, pali fajki opowiada mroczne bajki Wielkomiejska dziewczyna po południu mknie do kina pije wino, pali fajki opowiada mroczne bajki

about

Released on CD by: Jimmi Jazz Records

credits

released April 25, 2006

license

all rights reserved

tags

about

Nowy Świat Warsaw, Poland

A punk rock band that formed in Warsaw, Poland about 1997, evolving out of the band The Partia. They frequently played at the legendary punk rock festival Totalny Rozpierdol Systemu and in 2006 they released their debut album, Nowy Świat.

contact / help

Contact Nowy Świat

Streaming and
Download help

Shipping and returns

Report this album or account

If you like Nowy Świat, you may also like: